Nie oceniłem na 1 tylko ze względu na rolę De Niro. Różne gatunki rządzą się swoimi prawami, ale dla mnie poziom absurdu tego filmu jest nie do przyjęcia.

Tzn? Poziom absurdu ale zadnych konkretów..

Bohater grany przez De Niro to życiowy nieudacznik, a mimo to, wszędzie może się dodzwonić, wejść, zabijać (nawet gwiazdy sportu), porywać. Normalnie w czepku urodzony. Za to bohater grany przez Snipesa ma IQ na poziomie ameby, przecież od razu było widać, że ma do czynienia ze świrem. Plus to co napisał kamil i sporo innych rzeczy, których nie pamiętam, bo film oglądałem jakieś pół roku temu, ale poziom realizmu był niedorzeczny. Pomysł na film świetny, ale z wykonaniem już dużo gorzej i wyszło kino klasy b, rodem z VHS, z bardzo dobrą rolą jednego aktora. Szkoda, bo moim zdaniem potencjał tego obrazu został zdecydowanie zmarnowany.

Zupełnie mam odmienne zdanie.
Jakby Ci ktokolwiek syna uratował i był miły to od razu podejrzewałabyś gościa o bycie niestabilnym psychicznie(ze skłonnościami do zabójstwa?)?
No to wydaje mi się, że nieemocjonalnie potrafisz oglądać filmy,a tego inaczej się oglądać nie da.
Bo ja zachowałabym się jak ta Twoja ameba, podziękowałabym gościowi ,zaprosiłabym go na posiłek itd. a nie pierwsze co, to zaprosiłabym 10 ludzi z ochrony, żeby gościa przefiltrowali,podali tabletkę na przeczyszczenie,bo być może chowa nóż w żoładku, no litości....!
Był wdzięczny, ja sama byłabym wdzięczna,jak możesz tak pusto patrzeć?
Mówisz z perspektywy osoby znającej bohatera, wyobraź sobie ze uratowanie czyjegoś dziecka nie wzbudziłoby podejrzeń u prawie zadnej osoby. Uratuj dziecko komukolwiek, ile osob będzie myslalo w takiej chwili logicznie?!(druga bajka) ........ Zreszta mi nawet logika nie podpowiadalaby w takiej chwili,zeby gościa wsadzić do sali przesluchan........

Jakbyś nie zwrócił uwagi, to nie mam pojęcia co znaczy slowo "wszędzie". Gdzie on tam się dostał,ze robisz z gościa Boga? z Białego Domu dzwonił czy jak? Myslisz,ze serio tak ciężko na wielkiej imprezie gdzies wejść,albo przemknąć jednej osobie? Myslisz,ze wszędzie jest tyle ochrony, żeby wszystko kontrolować,serio ???

Ja mam nieco poczucie,ze Ty chyba nie patrzysz realnie ani nie oglądałeś tego w sposób odpowiedni,brak Ci wiedzy z zakresu psychologii... Wiec to taka jałowa dyskusja, jak tłumaczenie amatorowi co znaczy,że ma nie atakować wody od połowy dłoni,tylko od samego szczytu, albo dlaczego ma palce trzymać razem a nie osobno w pływaniu...
Poczytaj sobie,zdobądź wiedzę i potem zacznij ogladac filmy psychologiczne,bo tu bez tego ani rusz.
To nie krawawa masakra,którą każdy może obejrzeć i ocenić na plus, bo liczba spadających głow mu się zgadza...

15 w twoim nicku to wiek czy IQ ?

Pfff HA HA HA. Juz nizej się nie dało upaść,zeby w ten sposob odpowiedzieć na moje wypociny? Miernie, baaardzo słabiutko :) Jednak mnie nie sprowokujesz, za słabo.
Odpowiadając- 15 w moim nicku oznacza to,iż zakładałam konto ponad 10 lat temu :) A moje IQ wynosi 108. Pudło:)
Nic więcej nie napiszesz ciekawego :)?

Fajna dupeczka jesteś.

Jak to komplement to dziekuje ;]

Ciekawa dyskusja, szczególnie pod koniec ;)

W punkt

gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.

To było 6 lat temu, być może teraz dziewczyna inaczej by spojrzała na ten film, a i ja dziś nie odpisałbym raczej w tak niegrzeczny sposób. Każdy ma prawo do swojej oceny, w końcu to tylko filmy :)

Przekreślone 33 i gwizdy były dopiero w drugim meczu, tam był taki przelot w skrócie przez kilka rozgrywek, które deNiro oglądał z różnych miejsc.